Pulcinella Pulcinella
143
BLOG

zaduszki codzienne

Pulcinella Pulcinella Kultura Obserwuj notkę 2

moi bliscy zmarli
przylatują nagle, siadają
na gałęziach żyrandola
zakładają nogę na nogę
krzyżują ręce i przymykają oczy
huśtając się lekko słuchają
z łagodnością przygłuchego spowiednika
cali z membrany
mają nerwy z drewna i absolutny słuch
kiwając głową wachlują doczesnych
życzliwym politowaniem
i stoicką troską

budzą się i znikają
gdy jest cicho i spokojnie

Pulcinella
O mnie Pulcinella

przedmiot liryczny // który nie byłeś wcale nadzwyczajny / człowieku z wierszy / wieszany na drewnianym kołku / stawiany w kącie, leżysz na dnie szafy / i czekasz na to nie-wiadomo-co, a czasem / przyjdzie nocą mysz, pogłaszcze wąsem / coś-nie-coś ponadgryza los kukiełki / i tak codziennie i za każdym razem / tak ktoś ci coś ci zrobi z tobą / - dyżurny homo sapiens, rekwizyt - uczestnik // zaprawdę, zaprawdę ci powiem / jesteś poezji / nadzwyczajnie potrzebny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura